lobotomia - polowanie na poetę - domofon
Poezja » Wiersze » lobotomia - polowanie na poetę
A A A
działała tu prosta mechanika kija
wetkniętego w mrowisko
 
za cały osprzęt wystarczyły dwa szpikulce
od rozdrabniania lodu wprowadzone
zręcznie między gałkę oczną a górną
powiekę i młotek którym rozbijano kości
oczodołu żeby dostać się do wnętrza
czaszki nieszczęśnika
 
świat wtedy jakby oszalał z zachwytu 
nad możliwościami nauki
pioniera uhonorowano nagrodą 
noblowską
 
a poetę uwolniono od uporczywych
migren miał odtąd spokój nie słyszał
już głosów wewnętrznych ani
zewnętrznych żadnych głosów nie
słyszał
był bezpieczny dla otoczenia
 
dzisiaj metodę znacznie udoskonalono 
najpierw elektrowstrząsy humanitarnie 
zastąpiono psychotropami a w miarę
rozwoju środków masowego rażenia –
mediami
 
dzisiaj prawdziwych poetów już nie...
gryzie nic wszystko jest pod kontrolą
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
domofon · dnia 21.07.2019 09:33 · Czytań: 396 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 5
Komentarze
Leopold Mysz dnia 21.07.2019 19:40
Wow. Właśnie mi uświadomiłeś, że gość od lobotomii dostał Nobla.

Szczerze mówiąc, mam wrażenie, że całość została napisana prozą i - miejscami celowo, miejscami nie - podzielona na wersy. Ale jednak coś tam widzę.

Faktycznie, wraz ze spadkiem objętości mózgu, spada problem "przerażenia rzeczywistością", które w jakiś sposób znajdowało odzwierciedlenie na końcu pióra przyciśniętego do kartki.
Chociaż bardziej niż owa rzeczywistość może przerażać fakt, że wynajdywane są coraz to bardziej wyrafinowane sposoby na niwelowanie jej przerażania. Nie jestem pewien czy odpowiednio ubieram w słowa moją myśl.

Pierwsze i ostatnie dwa wersy jakoś się ze sobą łączą. I nie tylko tym co pomiędzy. Widzę tam coś bardziej bezpośredniego. Czytam ten potencjalny czterowers jako fakt, że to nie w rękach poetów leży kwestia uznania czegoś za poezję. To czytelnicy - mrówki w które został ciśnięty tomik - stwierdzają co im się podoba, wybierają kto umrze w zapomnieniu, a komu założyć na głowę wawrzyn. Niestety całe społeczeństwo jest poddawane lobotomii, co dla poetów oznacza dostosowywanie swoich dzieł pod bezrefleksyjny tłum - co by mogli żyć.

Całość ma dla mnie wydźwięk podobny do "Sprzedawców Marzeń" od Myslovitz.
domofon dnia 21.07.2019 23:34
Dzięki za wnikliwe potraktowanie tekstu. Temat znam niejako z autopsji. Pozdrawiam
Florian Konrad dnia 23.07.2019 01:25
wywaliłbym ,,na mniejsze kawałki" - bo wychodzi masło maślane
domofon dnia 23.07.2019 08:00
l rzeczywiście. Dzięki
marzenna dnia 25.10.2019 06:58
domofon "dzisiaj prawdziwych poetów już nie...
gryzie nic wszystko jest pod kontrolą"

Wszystko pod kontrolą, która nie pozwala na odstępstwa. Bezpieczne rozważania, nienaruszające granic. Bezpieczne słowa, myśli, komentarze, tak aby poeta uwolnił się od uporczywych migren, których przyczyną jest bezrefleksyjny tłum.

pozdrawiam
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Zbigniew Szczypek
14/05/2024 19:01
Ivonko(tak będzie prościej, jeśli oczywiście pozwolisz)… »
dach64
14/05/2024 18:25
Dziękuję za komentarze. Zawsze czytam, nie zawsze… »
jeden
14/05/2024 17:48
Poczułem tę parną, czerwcową noc. Potwierdzam powyższe:… »
mike17
14/05/2024 16:56
Iwonko, żeby tak pisać o kochaniu trzeba być permanentnie… »
Darcon
14/05/2024 16:26
Dobre, Owsianko, można już powiedzieć - jak zawsze. :)»
ajw
14/05/2024 15:13
Ależ nie potrzeba żadnego odwdzięczania się. Jestem tu co… »
ajw
14/05/2024 15:11
Kazjuno - wprawiasz mnie w zakłopotanie. Jest mi bardzo… »
Kazjuno
14/05/2024 14:28
Znakomity erotyk. Zareagowałem uśmiechem, bo pomyślałem, że… »
Kazjuno
14/05/2024 14:04
Ajw, ucieszyłem się z ponownego ujrzenia twojej pięknej buzi… »
ajw
14/05/2024 12:28
Nie pierwszy raz czytam Twój wiersz, więc nie jestem… »
ajw
14/05/2024 12:26
Niezła retrospekcja w zamierzchłe czasy, które wciąż… »
ajw
14/05/2024 12:22
Przewrotna końcówka, ale bardzo przemyślana. Szczególnie gdy… »
ajw
14/05/2024 12:17
Słodkie życie. We mnie też przywołałeś beztroskie… »
Zdzislaw
14/05/2024 09:35
Zbigniewie - aplikacje przyjmowane są w biurze podawczym… »
Marian
14/05/2024 07:52
Zbigniewie, dziękuję za przeczytanie mojego opowiadanka i… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 14/05/2024 17:56
  • No nie może być, gwar jak dawniej! Warto było, tylko niech już tak zostanie!
  • Wiktor Orzel
  • 08/05/2024 15:19
  • To tylko przechowalnia dawno nieużywanych piór, nie jest tak źle ;)
  • Zbigniew Szczypek
  • 08/05/2024 10:00
  • Ufff! Kamień z serca... Myślałem, że znów w kostnicy leżę
  • Zbigniew Szczypek
  • 07/05/2024 20:47
  • Hallo! Czy są tu jeszcze jacyś żywi piszący? Czy tylko spadkobiercy umieszczają tu teksty, znalezione w szufladach (bo szkoda wyrzucić)? Niczym nadbagaż, zalega teraz w "przechowalni"!
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/05/2024 18:38
  • Dla przykładu, że tylko krowa nie zmienia poglądów, chciałbym polecić do przeczytania "Stołówkę", autorstwa Owsianki. A kiedyś go krytykowałem
  • Zbigniew Szczypek
  • 02/05/2024 06:22
  • "Mierni, bierni ale wierni", zamieńmy na "wierni nie są wcale mierni, gdy przestali bywać bierni!" I co wy na to? ;-}
  • Dzon
  • 30/04/2024 22:29
  • Nieczęsto tu bywam, ale przyłączam się do inicjatywy.
  • Kazjuno
  • 30/04/2024 09:33
  • Tak Mike, przykre, ale masz rację.
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
Ostatnio widziani
Gości online:73
Najnowszy:Ewa Zdunek